W kontekście codziennej pielęgnacji, znajomość swojego typu skóry jest absolutną podstawą. Każda cera ma inne potrzeby, a źle dobrane produkty mogą jej nawet zaszkodzić.
Jest wiele kobiet, które albo nie znają swojego typu skóry, albo wiedzą o nim bardzo niewiele, a codzienną pielęgnację ograniczają do stosowania kremu dla dzieci. Dzieje się tak najczęściej do momentu pierwszych problemów z cerą. Stare porzekadło uczy nas, że „lepiej zapobiegać niż leczyć” i w przypadku skóry twarzy warto go posłuchać.
By jednak podejść do tematu pielęgnacji na poważnie, trzeba uprzednio wiedzieć, jaką mamy cerę.
Jak określić typ swojej cery?
Aby to sprawdzić, proponuję Ci wykonanie domowego testu skóry twarzy. Zajmie on około 15 minut. Upewnij się, że masz pod ręką preparat do demakijażu, chusteczki i lusterko (najlepiej powiększające).
- Zacznij od dokładnego oczyszczenia skóry twarzy preparatem do tego przeznaczonym i przetrzyj twarz tonikiem. Następnie zwilż skórę zwykłą wodą z kranu.
- Osusz skórę delikatnie, przykładając chusteczkę do jej powierzchni, nie wycieraj jej jednak do sucha.
- Odczekaj ok. 10 minut, unikaj w tym czasie dotykania skóry, jedzenia i picia.
- Usiądź w miejscu, gdzie Twoje skóra będzie wyraźnie oświetlona i sięgnij po lusterko.
- Przyjrzyj się dokładnie skórze. Zwróć uwagę na widoczność porów, suche skórki, uczucie ściągnięcia skóry, zaczerwienienia, naczynka i „pajączki”, a także ewentualne przetłuszczanie się.
- Aby ocenić poziom przetłuszczania skóry, możesz przyłożyć chusteczkę i sprawdzić, czy pozostało na niej sebum.
- Teraz przeczytaj poniższe charakterystyki i odszukaj swój typ cery!
Cera normalna
Charakteryzuje się tym, że pory są niewidoczne, jest jędrna i gładka, bez zmarszczek i przebarwień. Dobrze reaguje na warunki atmosferyczne i nie wymaga specjalnej pielęgnacji. To ideał skóry, do którego dąży większość kobiet. Tak naprawdę jednak, cerę normalną mają tylko dzieci i osoby młode, do okresu dojrzewania. Wówczas pod wpływem zmian w gospodarce hormonalnej w organizmie zachodzi szereg procesów, które wpływają na ostateczny typ naszej cery.
Cera tłusta
Pory skóry są na niej wyraźnie widoczne i to zarówno w „strefie T” (nos, czoło i broda), jak i na policzkach. Jest podatna na zanieczyszczenia i trądzik. Zazwyczaj jest dość gruba, znosi więc nieźle warunki atmosferyczne. Może być jednak wtórnie przesuszona (nie mylić z suchą) od stosowania zbyt agresywnych, wysuszających kosmetyków – wówczas jej odporność maleje. Dobrą wiadomością jest fakt, że taki typ cery starzeje się stosunkowo późno, ponieważ jest najmniej podatny na powstawanie zmarszczek.
Pielęgnacja opiera się na codziennym oczyszczaniu, rano i wieczorem, przy użyciu preparatów przeznaczonych do tego typu cery. Ważne, by raczej unikać kosmetyków z alkoholem, ponieważ mogą one doprowadzić do wtórnego przesuszenia i podrażnień. Z kremów zaleca się lekkie preparaty matujące i regulujące wydzielanie sebum, najlepiej apteczne dermokosmetyki. Jeśli pojawiają się problemy z trądzikiem, wizyta u lekarza dermatologa jest wręcz konieczna!
Cera sucha
Pory skóry są niewidoczne, nie wydziela ona także nadmiernych ilości sebum. Po umyciu i osuszeniu występuje często uczucie ściągnięcia. Taka skóra zazwyczaj źle reaguje na warunki atmosferyczne, ponieważ jest cienka i pozbawiona naturalnej ochrony w postaci sebum. Zaletą takiej cery jest to, że wypryski pojawiają się na niej bardzo rzadko. Niestety, jest to „okupione” wysokim poziomem wrażliwości i tendencją do szybkiego powstawania zmarszczek. Pielęgnacja powinna być oparta na odbudowie płaszcza hydrolipidowego przez stosowanie emolientów. Zaleca się unikanie kontaktu z wodą, a do demakijażu najlepiej stosować płyn micelarny.
Cera mieszana
Jest ona połączeniem dwóch wyżej opisanych typów: cery suchej i tłustej.Jak nietrudno się domyślić, będzie ona wykazywała cechy ich obydwu. W „strefie T” (nos, czoło i broda) zachowuje się bowiem jak skóra tłusta i pory są widoczne, na policzkach natomiast skóra jest sucha, pojawia się też charakterystyczne uczucie ściągnięcia po przemyciu wodą. Pielęgnacja niestety nie jest prosta, ponieważ nie powstał jeszcze kosmetyk w pełni radzący sobie z problemami skóry mieszanej. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie dwóch różnych preparatów, właściwych danym obszarom skóry, czyli matujących na czoło, nos oraz brodę, a nawilżających (czasami nawet natłuszczających) na policzki. Takie wyjście z sytuacji może wydawać się uciążliwe, ale na dłuższą metę jako jedyne przynosi dobre rezultaty.
Powyżej przedstawiłam 4 podstawowe typy cery. Wyszczególnia się dodatkowo cerę dojrzałą, wrażliwą i naczynkową. Tak naprawdę są to warianty powyższych typów, ponieważ np. skóra tłusta może równocześnie być wrażliwa i naczyniowa, a określenie „cera dojrzała” dotyczy skóry, na której widoczne są zmarszczki i przebarwienia, będące efektem fotostarzenia.
Prawidłowa pielęgnacja dedykowana dla naszego typu cery potrafi zdziałać bardzo wiele. Najważniejsza jest profilaktyka, więc jeśli dotychczas nie interesowałaś się tym tematem, zacznij już dzisiaj!